„JA I MOJA GRUBA DUPA” I „NAWET MYSZY IDĄ DO NIEBA” NAGRODZONE W CZECHACH

Film Yelyzavety Pysmak został uznany najlepszą międzynarodową animacją, a polska koprodukcja wyróżniona podczas tegorocznej edycji Zlín Film Festival.

Zlín Film Festival powstał w 1961 roku w Czechosłowacji i przez lata funkcjonował jako Międzynarodowy Festiwal Filmowy dla Dzieci i Młodzieży. W niezwykle bogatym programie młodsi i starsi mają okazję obejrzeć animacje, dokumenty czy fabuły. Ważnym punktem festiwalu jest też spotkanie kina z literaturą, czyli pokazy filmowych adaptacji komiksów, lektur szkolnych czy klasyki.

Do udziału w festiwalu zaproszono film Yelyzavety Pysmak. „Ja i moja gruba dupa” zachwyciła jury i otrzymała główną nagrodę w swojej kategorii. Bohaterką najlepszej animacji czeskiego festiwalu jest młoda dziewczyna, która nie może dopiąć się w spodnie. Okazuje się, że się na niej nie zapinają. Dziewczyna jest w szoku, w lustrze widzi swoje odbicie jako ogromną grubą świnię. Decyduje natychmist poddać się srogiej diecie. Żadnych cukierków, coli, tylko woda z odrobiną cytryny. Idzie jej dobrze, jednak razem z tłuszczem wychodzi z niej cała radość życia.
Jednak ona, będąc już niezdrowo wychudzona, ciągle nie hamuje się. Dziewczyna przypomina teraz zombie, który, nie wiedząc co robi, wlecze się w nocy do lodówki prześladującej ją w snach. Podczas jednego z uwodzeń lodówkowych dziewczynie zjawia się Anioł Królestwa Zachudodupia z królewskim zaproszeniem na ceremonię. Co to za ceremonia? Czy Chude Dupy są tak niewnnie słodkimi stworzeniami jak się wydają? Jakiemu Bóstwu kłaniają się? Czy da się wrócić z Królewstwa Zachódodupia jeżeli coś pójdzie nie tak?

Specjalne wyróżnienie otrzymała też czesko-francusko-słowacko-polska koprodukcja „Nawet myszy idą do nieba” w reżyserii Jana Bubenička i  Denisa Grimmova. Pełnometrażowa animacja opowiada historię dwóch śmiertelnych wrogach – małej myszce Czmyszce i lisie Rudeuszu, którzy w wyniku nieszczęśliwego wypadku spotykają się w niebie dla zwierząt. Tracą swoje naturalne instynkty i z czasem stają się najlepszymi przyjaciółmi. Razem wyruszają w podróż, by nie tylko odnaleźć Tatę myszki, ale przede wszystkim by odnaleźć siebie i zmierzyć się z własnymi słabościami. Film „ Nawet myszy idą do nieba” opowiada o nadziei, miłości i odwadze. To historia przyjaźni, która z pozoru wydaje się być niemożliwa.

Więcej informacji o festiwalu można znaleźć tutaj.